Podobnie, jak w roku ubiegłym pogoda dopisała biegaczom, wiatr nie przeszkadzał, było ciepło, zagościło nawet piękne słońce. W takich to wręcz idealnych warunkach można było cieszyć się i bawić bieganiem. Oczywiście pojawiła się rywalizacja, wyniki no i zmęczenie. Były okolicznościowe pamiątkowe medale, nagrody i wspaniała fair-play atmosfera panująca wśród biegnących w 47. edycji Biegu Maćka.
- Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom, którzy skorzystali z naszego zaproszenia i wzięli udział w tegorocznym biegu. To dzięki Wam, zwykle senne, niedzielne koźmińskie ulice ożyły i zapełniły się kolorową grupą zawodniczek i zawodników, pasjonatów aktywnego spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu - mówi Arkadiusz Zmyślony, dyrektor GOS - u.
Wielu mieszkańców włączyło się w kibicowanie. W dopingowanie szczególnie zaangażowali się uczniowie SP Nr 1 w Koźminie Wlkp., którzy przy szkole zorganizowali punkt żywieniowy wraz z silnym muzycznym akompaniamentem. Do Koźmina dotarła też silna Grupa „Błoniaków” z Krotoszyna, która również bardzo aktywnie wspierała uczestników na ul. Modlibowskiego, gdzie ustawili swój punkt kibicowski.
Nad bezpieczeństwem na trasie, tradycyjnie czuwali nieocenieni strażacy z gminnych jednostek OSP oraz policjanci z naszego komisariatu. Przy organizacji biegu pomagali wolontariusze.